Motocyklowy wtorek – 17 sierpnia 2010 roku – spędziliśmy w „Złotej Kaczce” oglądając zdjęcia i wysłuchując relacji Krzysztofa i Marka z wyprawy do Bogatyni i z akcji zbiórki darów na rzecz ludzi dotkniętych powodzią.
Wzruszyła nas bardzo hojność darczyńców, ponieważ w piątkowe popołudnie zapakowano do busa Waldka trzy tony towaru, o wartości blisko 15 000 złotych, z którym chłopacy wyruszyli w trasę. To na miejscu zastali ogrom nieszczęście, które nie sposób opisać słowami.
Wyładunek towarów odbywał się bardzo sprawnie, pomagało wojsko. Dostali podziękowanie od sztabu kryzysowego z gminy, ręcznie napisany dokument z pieczątką, potwierdzający odbiór darów.
Na miejscu zdecydowali, że poszukają rodziny, której pomożemy wyremontować dom. Pytali policji, ale każda rodzina potrzebuje pomocy, więc nie umieli wskazać konkretnego domostwa. Pytali więc sami i dotarli do rodziny, która straciła wszystko. Nie mieli domu, więc wskazali inną rodzinę, której można pomóc. Rodzinę, której dom stał. Był zalany wodą, ale jego konstrukcja została nienaruszona.
Jednogłośnie członkowie Grupy Motocyklowej zdecydowali się dołączyć do akcji wyremontowania dwóch pokoi i kuchni rodzinie emerytów Elżbiecie i Józefowi Bieniek.
Potrzebujemy około 5 000 zł złotych na zakup blaszanego garażu, w którym powodzianie będą przechować opał na zimę, na zakup pieca kuchennego i okien.
Firma Krzysztofa Nadobnika przekaże po dwie tony węgla, drewno, dla dwóch rodzin z Bogatyni i je tam zawiezie. Firma Czesława Szczepaniaka EKO- PŁYTA przekazała wszystkie niezbędne materiały do odbudowy podłóg i ścian.
Potrzebujemy:
· farb
· środków do odgrzybiania
· gniazdek
· materiałów do wymiany instalacji elektrycznej
· kleju do płytek
· potrzebujemy też stolarza, który pojechałby z nami do Bogatyni i popracował i pokierował pracami stolarskimi
· dolnych szafek kuchennych
Dzisiaj udało się zamówić okna, a firma, która je wykona obiecała przekazać materiał potrzebny do montażu okien.
Pozostałe prace remontowe, siłę własnych rak i umiejętności zadeklarowali motocykliści z Kościana i Leszna. Gdy uda się zebrać potrzebny materiał budowlany, a drogi będą przejezdne motocykliści i osoby chętne do pomocy pojadą do pracy.
Dziękujemy serdecznie wszystkim, którzy do tej pory włączyli do akcji niesienia pomocy, motocyklistom, członkom Stowarzyszenia Stop Śmierci, przyjaciołom i wszystkim tym, którzy chcieli być anonimowi.
Apelujemy do Ludzi Dobrej Woli i Wielkiego Serca, liczy się każda pomoc, wiemy, że nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim poszkodowanym, ale liczymy na Was i wierzymy, że wspólnie jesteśmy w stanie jednej czy dwóm rodzinom przychylić naszej dobroci.
Materiały można składać w firmie Krzysztofa Nadobnika przy ul. Ogrodowej w Kiełczewie tel 601 555 823. Pieniądze zbiera nasz klubowy skarbnik Zbigniew Kraśner tel: 607 996 264
Bogna Szefowa Grupy Motocyklowej