W piątek i sobotę 15-16 marca przedstawiciele naszej GM brali udział w corocznym, wiosennym Kongresie PRM-u. Pojechaliśmy we czwórkę: Janusz, Stelmach, Paweł i Piotr. W piątek była ładna pogoda oraz mały ruch na drodze. Janusz nie oszczędzał pedału gazu, więc dotarliśmy na miejsce jako jedni z pierwszych. Przywitaliśmy się z prezydentem PRM-u Vito, a następnie zameldowaliśmy się i rozlokowali w pokojach. O godzinie 19-tej zaplanowano robocze spotkanie prezydentów poszczególnych klubów z Radą Koordynacyjną PRM-u. Uczestniczyli w niej Janusz i Stelmach, więc ja razem z Pawłem mieliśmy wolny wieczór. Zajęliśmy stolik w sali restauracyjnej, gdzie dołączyli do nas przedstawiciele Wolnych Jeźdźców Piaski: Maryś, Zen i Janek. Następnie dołączyło do nas trzech kolegów z Leszna. Założyli nowy klub motocyklowy o nazwie: Bikers Legion Leszno i przyjechali na swój pierwszy Kongres. Prezydent Vito zasugerował im, aby grupy Stop Śmierci oraz Wolni Jeźdźcy Piaski były klubami wprowadzającymi ich do PRM-u. Miło spędziliśmy wieczór, rozmawiając o sprawach klubowych i nie tylko. Dzieliliśmy się doświadczeniami z pracy klubowej z kolegami z Leszna, okazali się świetnymi kompanami. Jesteśmy umówieni z nimi na początek kwietnia – rozpoczęcie sezonu w Lesznie. Późnym wieczorem dołączyli do nas Janusz i Stelmach oraz Maryś, którzy przez większość wieczoru obradowali w gronie prezydentów.
W sobotę po śniadaniu rozpoczęły się obrady PRM-u. Przyjechało wiele klubów, a także goście: przedstawiciele Warmińsko-Mazurskiej Strefy Neutralnej oraz dwie koleżanki z Amazonek. Były też dwa nowe kluby. Omawialiśmy wiele spraw: finanse, bieżący statut, prace nad nowym statutem, akcje PRM-u na ten rok, stosunki panujący między klubami PRM-u a klubami kongresowymi czy motocyklistami Hells Angels, oraz wiele innych tematów. Obrady trwały prawie do godziny szesnastej, z godzinną przerwą obiadową. Do Kościana wróciliśmy wieczorem, droga powrotna minęła nam szybko. Kolejny Kongres odbędzie się jesienią, ale póki co, do tego czasu czeka nas mnóstwo wyjazdów, zlotów i spotkań z innymi klubami, a także akcji PRM-u oraz własnych inicjatyw. Oby ten sezon motocyklowy był dla nas i naszych przyjaciół szczęśliwy, tego nam wszystkim życzę!
Piotr
[nggallery id=179]